(A) Prawo Hubble'a
Z przesunięcia ku czerwieni (efekt Dopplera) wiemy, że galaktyki od nas uciekają z prędkością
(prędkość radialna):
gdzie
- stała Hubble'a
r - odległość
z - poczerwienienie (redshift), mierzone jako
c- prędkość światła w próżni
Wnioski:
- wszystkie galaktyki oddalają się od siebie nawzajem (nie tylko uciekają od nas)
- kiedyś galaktyki były bliżej siebie, czyli Wszechświat się rozszerza
- można oszacować wiek Wszechświata (dla stałego tempa ekspansji)
Dziś wiemy, że
(H było kiedyś mniejsze)
(B) Mikrofalowe promieniowanie reliktowe (tła)
-
- -
- odkrywcy Penzias i Wilson (1965r.)
- -
- niezwykłe, bo najpierw przewidziano, potem odkryto i to przez przypadek
- -
- kiedyś Wszechświat był mniejszy
większa temperatura i gęstszy
materia i promieniowanie były związane (jak wewnątrz Słońca - błądzenie przypadkowe)
kiedyś się oddzieliły i tamte fotony powinny wytworzyć termiczne pole promieniowania
- -
- promieniowanie: idealne ciało doskonale czarne o
(dzisiaj), cudownie izotropowe i jednorodne, zaś drobne niejednorodności (fluktuacje rzędu
) mają strukturę dzisiejszych rozkładów galaktyk
(C) Inne obiekty
-
- -
- im dalej od nas tym generalnie więcej obiektów bardzo aktywnych (możemy wyznaczyć zależność ich ilości od czasu)
- -
- kwazary - bardzo aktywne pragalaktyki: ogromna czarna dziura (mld
) do której wpada materia z dysku akrecyjnego, która zbliżając się do centrum wyświeca olbrzymie ilości światła, które obserwujemy
- -
- stąd wniosek: kiedyś było gęściej, bo procesy bardziej aktywne
(D) Paradoks Olbersa
Gdyby Wszechświat był nieskończony to w każdym kierunku napotkamy w końcu jakąś gwiazdę (jednorodność!) i całe niebo miałoby jasność przeciętnej gwiazdy. A tego nie obserwujemy.
Rozwiązanie: skończony wiek (nie ma tyle gwiazd) lub rozszerzanie się Wszechświata (nie całe
światło zdążyłoby do nas dotrzeć)
Bogna Pazderska
2008-03-30